Moje nowe "MiuMiuLOVE"!

Jak widać lista moich miłości, moich kochanków i innych takich, jak na razie się nie pomniejszy, a jeszcze powiększy. Dziwne, bo jestem wybredna i rzadko kiedy coś przyprawia mnie o palpitacje serca na najwyższym poziomie. Jak widać Modowianka ma tzw. "dni przeciwieństw", a moda z każdym sezonem staje się coraz piękniejsza. 

Dzisiaj przeglądałam sobie stronkę Miu Miu. Wystarczyło otworzyć zakładkę z butami i moja miłość eksplodowała jasnym, błyszczącym płomieniem, który nazywa się Loafers. A czymże on jest ? Powiedzmy, że to alternatywa dla balerinek, lordsów i mokasyn. 





Jednak Loafersy są same i swoje. Jedyne w swoim rodzaju. Mają w sobie coś, co bez wątpienia przyciąga wzrok. Każdy model posiada swoją własną różnorodność - ich faktury, wzory, ozdobniki, kolory.
 Loafersy są już niezwykle modne i popularne na całym świecie. Możemy znaleźć je praktycznie w każdej sieciówce. Nawet w moim małym miasteczku nieraz się juz z nimi spotkałam. Jednak to właśnie "MiuMiuLOVE" mnie całkowicie urzekło! ;)





Najdziwniejsze jest to, że moje pierwsze skojarzenie z tymi butami to "tygrysy". Na dodatek nie mogę się tego pozbyć z głowy. Coś mi nawala... 


Komentarze

Popularne posty